![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj_9CMaC5E5FVqIL2z2wuuW6m5q2CjP2XDU31XnVG2dy3jHfYm2oTc2xNHmY5ojVyfMnHskgQIgCiBppZ2IQodY4bw8yZcY7DmEa5fTOLEOco9E-P9EyCMDbTd2FN05B2a4WC42QfyQrlw/s320/image-upload-264-713886.jpg)
Znowu. Jak zawsze słychać było tylko kiedy laptop przełączył się na baterię.
Awarie się zdarzają. U nas ostatnio dwa razy na tydzień. Fachowcy jak zawsze wykręcą się siłą wyższą.
Myślałem że już przywykłem, ale tym razem było gorzej...
Akurat zapiekałem sobie obiad w piekarniku. Obiad był mrożony, a piekarnik na prąd. I z obiadu nici (a raczej błoto).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz