niedziela, 21 listopada 2010
środa, 6 października 2010
poniedziałek, 4 października 2010
piątek, 20 sierpnia 2010
czwartek, 12 sierpnia 2010
sobota, 7 sierpnia 2010
środa, 4 sierpnia 2010
sobota, 3 lipca 2010
sobota, 12 czerwca 2010
sobota, 15 maja 2010
sobota, 1 maja 2010
sobota, 17 kwietnia 2010
środa, 10 marca 2010
Jakość w stylu Poczty Polskiej
Z cyklu "Precz z Pocztą Polską". Pomysł jest prosty. Listonosz wrzuca ok. 1200 awizo. Oczywiście, bo o tej porze nikogo nie ma w domu. Potem trzeba sie pofatygować do Placówki Poczty Polskiej. Ale nie o 1430, nie nie. Wtedy Pani w okienku zapewne powie Ci, że przecież listonosz jeszcze nie wrócił z "Rewiru"! Trzeba iść w okolicach 1730, i razem z 30 innymi sąsiadami stać w kolejce przez ok 40 bezpłciowych minut, aby odebrać paczkę. Tą (a nawet tę) paczkę, za której doręczenie do domu zapłacił nadawca... I jeszcze Pani z okienka z pretensją zwróci uwagę - wszystkim natarczywym klientom którzy nie wiadomo po co tak nad nią stoją - że w takim szumie nie słyszy własnych myśli... Ciekawe co ta zacna instytucja wogóle słyszy, szczególnie w ciszy domofonów przed południem. Ale pewnie, lepiej żeby dwóch listonoszów miało fajrant przed 1300, 100 mieszkańców odstało swoje. Plus 3 udręczone Panie z okienek które mają do 2000 małe piekiełko. Kurierzy już dawno wpadli na to, że firmom doręcza się przesyłki do 1500 a do ludków prywatnych po 1500. Tylko Poczta Polska nie wpadła na to, aby przesyłki rejestrowane do domów dostarczać na drugą zmianę...
poniedziałek, 1 lutego 2010
wtorek, 26 stycznia 2010
wtorek, 19 stycznia 2010
poniedziałek, 11 stycznia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)